0.6 C
Warszawa
wtorek, 10 grudnia, 2024.

Tymczasem trwał trening

Tymczasem trwał trening. W warszawskim klubie odbywały się ostatnie egzaminy zgłoszone do realizacji w grudniu, a pozostała grupa po prostu dalej ćwiczyła zaplanowany materiał. Po raz kolejny okazało się, że mamy bardzo zgraną grupę. Szczególnie wyróżniał się Szymon. To jeden z naszych najmłodszych uczestników zajęć.

To nie jest takie łatwe podejść do nauki strategii i taktyki walki (czytaj: samoobrony) kiedy jeszcze nie do końca czujesz, że świetnie poradzisz sobie znając techniki z najniższego stopnia. Jednak z Szymonem ćwiczenie to po prostu przyjemność. Na treningach Szymon pojawia się ze swoim tatą Jarkiem. To kolejny przykład, kiedy po latach ktoś powraca do treningu.

Zresztą sensei Mirosław i senpai Jan nie pytają, dlaczego? Wystarczy, że deklaracja zostaje uzupełniona, składki członkowskie regularnie opłacane i obecność na zajęciach? jest.

Czekamy na egzamin na 10 kyu Szymona i Jarka. Obaj znają materiał już bardzo dobrze. Może zdążymy zrealizować wszystko w styczniu.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
spot_img
spot_img

podobne informacje

Tradycja, o którą trzeba dbać nieustannie

Tradycja, o którą trzeba dbać nieustannie. Jednym z przejawów tego jest chociażby cały ceremoniał występujący...

Lato rozpoczęte

Lato rozpoczęte, zatem pierwszy trening, który się odbył na boisku przy szkole zrealizowany w całości....

Trening indywidualny to jedna z możliwości

Trening indywidualny, to tylko jedna z wielu możliwości zajmowania się Karate. Nie oznacza to jednak,...