Nawyki ruchowe są nasz zmorą w treningu Karate-dō. Powstają z różnych powodów. Najczęściej nie mamy nawet o tym pojęcia, że coś w wykonywanym ruchu jest po prostu nie tak. Ułożenie kręgosłupa, ułożenie barków, oddychanie, koordynacja ruchu itd.
Powody takiego ćwiczenia rzeczywiście mogą być różne. Bardzo często ćwiczący karateka tworzy obraz wykonywanego ruchu, który zapisuje w swoim umyśle. To bardzo dobrze. Jednak błąd pojawia się wtedy, kiedy nie sprawdzamy samodzielnie, czy to co jest przez nas realizowane trzyma się pewnego wzorca. Mówimy o wzorcu, którym jest po prostu ideał.
Zdarza się, że ćwiczący karateka zapomina o wzorcu, przechodząc do danego zagadnienia w sposób, który nie tylko jest niedokładny, ale wręcz czasami szkodliwy dla jego zdrowia.
Tutaj „oko” sensei (jap. nauczyciel) jest najważniejsze. Dokładne obserwowanie i podpowiedzi. Czasami są bolesne, bo okazuje się, że od lat uważaliśmy dane ćwiczenie wykonywane przez nas np. kata – po prostu idealnie. Tymczasem ktoś stojący tuż obok nas widzi wszystko to, czego sami nie jesteśmy w stanie zauważyć… Umiejętność analizowania i wyciągania wniosków, to część samoedukacji i samodoskonalenia się. Ale o tym, już zapewne innym razem.
Zapraszamy do udziału w treningach Karate prowadzonych w Warszawie, ul. Solipska 17/19 w każdy poniedziałek i środę od 18:00 do 19:30.
