Tradycja ponad wszystko. Tak, dokładnie tak jest w przypadku treningu zazen. I choć samą formę ćwiczymy podczas zajęć wielokrotnie, wydaje się często, że Uke nie do końca rozumieją jej znaczenie.
Zaledwie kilka tygodni temu opublikowaliśmy materiał, który co nieco rozjaśnia same zagadnienie, jakim jest zazen. Warto wrócić do tego materiału, by po raz kolejny go przeczytać i później jeszcze raz do niego powrócić.
W treningu Karate-dō nie istnieje pośpiech. Wręcz przeciwnie wszystko jest dostosowane do nas, ale również nie ma czegoś, co dzisiaj moglibyśmy nazwać lenistwem, bo natychmiast zostanie ono zauważone przez prowadzącego i najczęściej jakimś ćwiczeniem zostaniemy na powrót „obudzeni”, by dołączyć do swojej grupy.
Zazen to nie tylko medytacja. To także swojego rodzaju drogowskaz w życiu. Warto czasami rozejrzeć się, by usłyszeć i zobaczyć to, co nam w jakiś sposób umyka. Technika w Karate, to zaledwie wierzchołek góry lodowej wystającej tuż nad wodą. Zazen jest jedną z tych części, które kryją się pod taflą wody… jak dużą?
Cóż, tego chyba jeszcze nikt nie zgłębił, dlatego doskonalenie się jest tak niesamowitym i ekscytującym zajęciem.
Zapraszamy do udziału w treningach w naszych klubach w Łomży, Płońsku i Warszawie