Klub, to jest klub. Proste, ale tylko wtedy, kiedy zrozumiemy podstawowe wartości. Klub istnieje dlatego, że jest grupa osób ćwiczących, którzy posiadają wspólne zainteresowania i pasję. Karate-dō jest takim zainteresowaniem.
Jednak sam trening jest bardzo indywidualny, a to oznacza, że ćwiczymy nie dla grupy, kogoś innego, tylko sami dla siebie. To jest tylko jedna strona medalu. Tę drugą, którą jest wspólna „sprawa” najczęściej dość szybko jest zapominana. Klub, to także zobowiązania, to czas jaki poświęcamy nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych osób.
Klub to także temat finansowania, programu szkoleniowego, komunikacji pomiędzy ćwiczącymi, czy chociażby sama sfera organizacyjna. Dla wielu osób klub stanowi byt, którego po prostu nie rozumieją. Kiedy pojawiają się pierwsze pretensje… o różne sprawy związane z klubem, warto zdać sobie sprawę z tego, że ważna jest odpowiedź na najprostsze pytanie. A brzmi ono następująco…
Nie ważne co klub zrobił dla Ciebie, powiedz co Ty zrobiłeś/aś dla klubu?
Dlatego każda forma integracji klubowiczów jest tak bardzo ważna. Może ona odbywać się poprzez wspólne ćwiczenia lub po prostu spotkania na zupełnie innym gruncie. Ale to już dawno wiecie.