11.9 C
Warszawa
czwartek, 25 kwietnia, 2024.

Podcięte skrzydła i co dalej?

Odejście ze sportu może być efektem wypalenia, ale niekoniecznie musi. Czasem, zwłaszcza u zawodników młodych, jeszcze poszukujących swojej drogi, może być spowodowane chęcią spróbowania czegoś nowego, sprawdzenia się na innych polach (w innych dyscyplinach sportowych, w pracy naukowej itp.). W sytuacji, gdy odejście zawodnika jest rzeczywiście efektem wypalenia, możemy dostrzec poprzedzający je przedłużający się stres, spowodowany niekoniecznie aspektami związanymi tylko z treningami (np. problemy z trenerem, konflikty w drużynie).

Przetrenowaniem nazywamy taką sytuację, kiedy zawodnik otrzymuje zbyt dużo bodźców, zarówno psychicznych, jak i fizycznych, a jednocześnie ma zbyt mało czasu na regenerację. Rezultatem takiej sytuacji może być spadek formy, wzrost niechęci do trenowania, a w efekcie także wypalenie. Od wypalenia różni przetrenowanie to, że zazwyczaj to pierwsze spowodowane jest głównie czynnikami psychicznymi (brak kontroli, brak zadowolenia, przedłużający się stres), a drugie raczej dotyczy czynników fizjologicznych (zmęczenie organizmu, brak odpowiedniej regeneracji). Podobnie nie każdy obserwowany u zawodnika spadek formy musi budzić od razu przypuszczenia o wypaleniu. Jeśli nie jest on spowodowany chorobą ani kontuzją, może być także efektem przetrenowania.

Te trzy zjawiska często powiązane są w głównej mierze z treningiem, czym różnią się od wypalenia, które może być spowodowane odczuwaniem przez zawodnika przedłużającego się stresu, ale nie tylko dotyczącego sportu, ale np. jego stosunków z trenerem, rodzicami czy kolegami/koleżankami, z którymi trenuje.

Warto pamiętać, że wypalenie nie musi koniecznie dotykać zawodników dorosłych, doświadczonych, coraz częściej można to zjawisko zaobserwować u trenujących dzieci i młodzieży, zwłaszcza w sportach, które wymagają wczesnej specjalizacji (np. gimnastyka artystyczna, łyżwiarstwo figurowe). Mali zawodnicy poddani są podobnym stresom, co zawodnicy dorośli, a często nie potrafią sobie tak dobrze jak oni radzić z nadmiernym pobudzeniem. Zdarza się też, że zbyt wygórowane oczekiwania rodziców i trenerów potrafią odebrać dziecku całą radość z uprawiania dyscypliny, która dotychczas była jego całym życiem…

Autor: Pietrzyk-Matusik Dorota

Cały materiał ukazał się w czasopiśmie „Magazyn Trenera”.

spot_img
spot_img

podobne informacje

I jeszcze samokontrola

Tak, dokładnie tak jak pojawiło się w poprzednich wpisach, samoedukacja i samodoskonalenie się oraz samodyscyplina...

Sensei Zbigniew Kociński 2 dan w Warszawie

Tego nikt się nie spodziewał, sensei Zbigniew Kociński 2 dan Karate-dō Tsunami® przyjechał do Warszawy,...

Znaczenie używanych słów

Jesteśmy często pytani o pierwszy punkt programu ideowego Karate-dō Tsunami®, w którym jest użyte sformułowanie...